Kacper Pudło – Pan technik „bujający w obłokach”

Kolejnym absolwentem „pozytywnie zakręconym” jest Kacper Pudło, który skończył technikum w 2019. Zapamiętałam Go jako ucznia, który chętnie angażował się w organizację imprez szkolnych i charytatywnych, ale czymś co Go zdecydowanie wyróżniało spośród innych uczniów była jego pasja do latania.

Czym kierowałeś się wybierając naszą szkołę?

Kacper: „Decyzja o wyborze szkoły zapadła dzięki starszym kolegom, którzy polecali mi szkołę. Nie bez znaczenia było również to,  że szkoła oferuje kształcenie się w przyszłościowych kierunkach, które mnie interesowały”.

Czy jest jakieś wspomnienie ze szkołą, które Ci szczególnie utkwiło w pamięci?

Kacper:

„Chyba jak każdy uczeń najlepszej wspominam czas spędzony wspólnie z kolegami z klasy, nigdy nie brakowało nam dobrego humoru na przerwach, a nawet w czasie lekcji. Ale wspomnień wywołujących  bardzo dużo szkolnych wspomnień,  które wywołują  uśmiech na twarzy”.

 Patrząc z perspektywy kilku lat, masz poczucie, że szkoła coś w Tobie zmieniła?

Kacper: Jak najbardziej ! Na pewno inaczej staram się rozwiązywać problemy, które stawia przede mną życie”.

Jakie decyzje podjąłeś po skończeniu szkoły – praca czy dalsza nauka?

Kacper:

„ Pracuję i rozwijam swoje pasje. Taki założyłem sobie cel i tej drogi się trzymam”.

Czy jest coś co Cię zaskoczyło w szkole?

Kacper:

„W szkole najbardziej zaskoczyło mnie podejście nauczycieli do uczniów, rozumieli oni że uczniowie mają również swoje pasje, hobby lub nawet pracę i choć niekiedy zajęcia pozaszkolne były bardzo męczące to można było znaleźć zrozumienie wśród nauczycieli”.

Pamiętam, że już. będąc uczniem klasy pierwszej technikum opowiadałeś o lataniu balonem. Czy pamiętasz w jaki sposób rozpoczęła się Twoja przygoda z tym  sportem balonowym? Kiedy pierwszy raz „pofrunąłeś” w kierunku chmur?

Kacper:

„Pierwszy raz leciałem balonem gdy miałem sześć lat i od tej chwili rozpoczęła się moja fascynacja tym sportem. Moim marzeniem stało się samodzielne latanie balonami. Jako licencjonowany pilot unoszę się w powietrzu od ponad 5 lat”.

Co Cię najbardziej zachwyca w lataniu?

Kacper:

„Cisza, spokój i …widoki”

A co jest najtrudniejsze w tym sporcie?

Kacper: „Myślę, że najtrudniejsze jest przewidywanie warunków pogodowych i kierunku, w którym polecimy. Nie wiemy gdzie wylądujemy”.

Bierzesz udział w zawodach balonowych, jakie są Twoje największe sukcesy?

Kacper:

„Nie odnosiłem do tej pory spektakularnych sukcesów, zdarzyło się wygrać tzw. fiestę balonową, ale myślę, że  trening czyni mistrza, więc może kiedyś uda się wywalczyć miejsce na podium  na arenie międzynarodowej”.

Ale byłeś najmłodszym zawodnikiem na zawodach międzynarodowych  - to też sukces.

 Jakie są Twoje plany na przyszłość?

Kacper:

„Moją przyszłość na pewno wiążę z lotnictwem. Teraz, po tylu latach spędzonych w gronie lotników, z pełną świadomością mogę powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia bez latania, a co będzie dalej to już czas pokaże”.

Co jest Twoim największym marzeniem?

Kacper: „Moim największym marzeniem od dziecka było zostanie pilotem. To marzenie się spełniło. Więc jestem szczęściarzem i na razie spełnieniem tego marzenia się cieszę”.

Życzymy Ci więc wysokich lotów oraz bezpiecznych lądowań.