Pracuję w szkole ponad 20 lat. Często spotykam absolwentów i wtedy wracają wspomnienia – wiadomo każdy uczeń/absolwent to odrębna historia – często bardzo pouczająca. Czuję radość, gdy ktoś z dumą opowiada o założonej rodzinie, pracy, marzeniach. Drogi, którymi podążają absolwenci są bardzo różne i bywają zaskakujące Ktoś kto przez 4 lata technikum na sugestie „powinieneś/powinnaś iść na studia” – odpowiadał „E tam…za słaby jestem, nie dam rady” i najzabawniejsze „patrzy pani na mnie przez różowe okulary” – teraz informuje, że skończył studia. Ktoś inny chwali się własną firmą. Ale są tacy, których wybór dalszej drogi życiowej bardzo zaskakuje, którzy mogą być przykładem „pójścia pod prąd”, przykładem determinacji i odwagi.

Zapraszam do zakładki „ABSOLWENCI”, w której „spotkacie się” z absolwentami, dla których myśl Konfucjusza: „Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu” stała się mottem życiowym  -  Grażyna Twardzik